przez RR
przez RR (0 komentarzy)
O 500+ w Ciechanowie
Na 14 kwietnia datowane jest pismo, jakie otrzymali dyrektorzy placówek oświatowych podległych prezydentowi miasta Ciechanów. W dokumencie tym przypomina się im, że artykuł 108 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 roku (Kodeks Wyborczy) zakazuje jakichkolwiek kampanii politycznych na terenach placówek oświatowych. To Krzysztof Kacprzak skierował rzeczone pismo do placówek podległych Prezydentowi Miasta Ciechanów.
O to właśnie pismo zapytała podczas obrad jednej z komisji zastępcę prezydenta Ciechanowa Krzysztofa Kacprzaka radna klubu PiS, Barbara Kornatowska. Pytała ona czy dla niego program 500+ to jest kampania polityczna czy informacja o kluczowym programie partii Prawa i Sprawiedliwość?
I tym małym przejęzyczeniem niechcący przyznała rację Krzysztofowi Kacprzakowi, uzasadniając jego działania w tym zakresie.
Na ulotkach jest bowiem jednoznaczna identyfikacja konkretnej partii politycznej. Ulotki, które znalazły się w szkołach, były sygnowane podpisem "Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości".
Jako takie nie miały prawa znaleźć się w szkołach. Prawo zwyczajnie na to nie pozwala. Koniec i kropka.
Co ciekawe wiemy, że Krzysztof Kacprzak również osobiście rozdawał takie ulotki mieszkańcom Ciechanowa. Robił to jednak w miejscu ogólnodostępnym, pod jednym z ciechanowskich sklepów na osiedlu Jeziorko. Pochwalił się tym na fejsbuku. Tego prawo nie zabrania. Nie zabrania ani rozdawania ulotek promujących partię polityczną ani tym bardziej chwalenia się tym na portalach społecznościowych.
Prawo zdecydowanie jednak nie pozwala na agitacje polityczne na terenach placówek oświatowych. I dotyczy to placówek każdego szczebla. Miał zatem Krzysztof Kacprzak wręcz obowiązek poinformować dyrektorów szkół. Ba, zachował się nader łagodnie, bo mógł od razu wyciągnąć konsekwencje służbowe. Każdy człowiek prawy i uczciwy na miejscu prezydenta Kacprzaka zrobiłby tak jak on. Nie ma znaczenia przecież czyje ulotki w szkole się znalazły. Ich tam nie powinno być.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, PiS rozważa teraz cofnięcie rekomendacji do zajmowania stanowiska zastępcy prezydenta Ciechanowa Krzysztofowi Kacprzakowi. Informację tę potwierdziła dziś pani poseł Anna Cicholska, pełnomocnik powiatowy PiS. Mówi ona, że powodów takiej decyzji jest co najmniej kilka i nie należy jej wiązać tylko z ostatnimi wydarzeniami.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie te wydarzenia okazały się przysłowiowym "gwoździem do trumny". Gdyby jednak Krzysztof Kacprzak nie upomniał dyrektorów, sami byśmy złożyli zawiadomienie o niedopełnieniu przez niego obowiązków. Prawo musi być jednakowe dla wszystkich. A obowiązującego prawa należy przestrzegać. I to właśnie władze na każdym szczeblu winny dawać dobry przykład. Właśnie władze stać mają na straży przestrzegania prawa. Koniec i kropka.
Komentarze
Dodaj komentarz