przez RR
przez RR (2 komentarzy)
7. Nie kradnij!
Wiele rzeczy można urzędującemu prezydentowi Ciechanowa zarzucić ale nie to, że nie potrafi zaskakiwać. Nawet jeśli czasami zachowuje się po chamsku w stosunku do innych, to jeden uśmiech i dłonie złożone w piramidkę potrafią przegnać gradowe chmury.
Jednym słowem, a czasem już jednym gestem, potrafi pokazać że drzemią w nim jeszcze nieodkryte pokłady ...
Fajnie mi się napisało. Ot, taka trochę beletrystyka. Idąc tym tropem, właśnie pokazał, że potrafi jednym swoim zachowaniem pomóc nie tylko jednej, a czterem osobom naraz.
Po 1. sobie...
...co oczywiste, bo tak już jest u narcyzów, że stawiają siebie na pierwszym miejscu.
Po 2. partyjnemu koledze...
...marszałkowi województwa, bo daje pieniądze na realizację moich pomysłów. No i dlatego, że bez niego to już by było z przysłowiowym kamieniem do przysłowiowego dna.
Po 3. innemu partyjnemu koledze...
...bo tamten jest europosłem i startuje do Europarlamentu. Znowu. Przecież nikt nie zauważy jak się zrobi kampanię za pieniądze mieszkańców miasta. A nawet jak zauważy, to cóż...
Po 4. ...i obecność tej osoby nawet nas zaskoczyła. Chodzi o... poprzednika.
Tak, Krzysztof Kosiński pomaga Waldemarowi Wardzińskiemu. Temu samemu, którego - podczas kampanii w 2014 roku - tak bezpardonowo, chamsko wręcz, atakował. Temu samemu, którego oczerniał. Co prawda sąd kazał go za to przepraszać, więc przepraszał.
Wiele z taczki wyrzuconego wtedy wyborczego "łajna" dobrze się przykleiło. Niektóre rzeczy, choć nieprawdziwe, trzymają się do dziś.
Późno dotarło, że robił rzeczy perfidne nieuczciwe i nieludzkie, ale ważne że w ogóle dotarło.
Na 15-lecie obecności Ciechanowa w Unii Europejskiej Krzysztof Kosiński zarządził wydanie - za nasze wspólne pieniądze - publikacji okolicznościowej.
Poprosiłem rzeczniczkę ratusza o wersję elektroniczną tej publikacji. Niestety nie mogę jej Państwu pokazać w całej okazałości, bowiem do chwili publikacji tego tekstu pani Renata Jeziółkowska nawet nie odpowiedziała na wysłaną e-mailem prośbę. Nie mówiąc o udostępnieniu broszury. A poprosiłem 25 kwietnia.
Poniżej tego testu załączam Państwu więc zdjęcia kilku ciekawszych stron.
Warto zapoznać się z tym "dziełem" w całości. Publikacją tą bowiem Krzysztof Kosiński wspiera partyjnego kolegę, kandydującego do "eurokołchozu", . A książeczka to nie wszystko.
Kilka dni wcześniej, bo 19 kwietnia, i to na terenie ratusza, urzędujący prezydent zorganizował konferencję prasową. Miała być ona okazją do podsumowań inwestycji i projektów zrealizowanych dzięki pozyskanym dotacjom. Tak oficjalnie. Na konferencję zaproszony został jedynie jeden europoseł. Zgadnijcie który... :P
A tak na marginesie, to niektóre media na konferencję też nie zostały zaproszone. I pytanie o to "dlaczego tylko ten jeden europoseł" nie padło.
Czy powinniśmy mieć za złe Krzysztofowi Kosińskiemu, że swoimi działaniami wspiera partyjnego kolegę z kampanii? Jak myślicie?
Była konferencja prasowa. Była publikacja. Jeszcze będzie tzw. panel z ekspertami. Tak, na nim też wystąpi partyjny kolega Krzysztofa Kosińskiego.
Publikacja, o której wspominałem, podejmuje tematykę korzyści płynących z uczestnictwa naszego kraju w Unii Europejskiej i korzyści z tego tytułu dla miasta.
Przy okazji jednak, właśnie tą publikacją Krzysztof Kosiński niejako przeprosił swojego poprzednika, Waldemar Wardzińskiego. Za wszystkie oszczerstwa pod jego adresem, których był autorem. Tą jedną publikacją zadał cios kłamliwej propagandzie rozprowadzanej podczas kampanii 2014 roku. Fakt, głównie przez siebie. Propaganda, która serwowana jest dziś, też nie wytrzymuje zderzenia z tą publikacją. Nieprawdą jest bowiem, jakoby Krzysztof Kosiński dokonywał rzeczy niemożliwych, a skala pieniędzy pozyskanych funduszy europejskich była ze wszech miar wyjątkowa, czy wręcz bezprecedensowa.
Wymienione w publikacji inwestycje i projekty są wszystkie te, z których Ciechanów jest dumny. Każdy je bez trudu podzieli sam na te, które pojawiły się za czasów obecnego prezydenta i te które były udziałem Waldemara Wardzińskiego. Ułatwiliśmy to Wam.

Jak widać Krzysztof Kosiński cudotwórcą żadnym nie jest. Pozyskiwanie pieniędzy też nie idzie mu jakoś szczególnie wyjątkowo. Daleko mu też jeszcze do skuteczności jego poprzednika. I chociaż poprzednik na pozyskanie pieniędzy miał kilka lat więcej, to trochę dziwi ta chęć Krzysztofa Kosińskiego do publikacji (niekorzystnych przecież dla siebie) danych.
Czyżby chodziło o to, by odwrócić uwagę od - to trzeba powiedzieć wprost - okradania mieszkańców Ciechanowa? Bowiem czymże jest sponsorowanie promocji jednego kandydata podczas trwającej kampanii z pieniędzy publicznych?
Sponsorowanie elementów kampanii do europarlamentu swojego partyjnego kolegi jest zabieraniem pieniędzy, które spożytkować można na realizację potrzeb mieszkańców Ciechanowa.
Krzysztof Kosiński stracił w moich oczach moralne prawo do mówienia, że na cokolwiek w mieście może brakować. Będę oponował zawsze, gdy usłyszę, że "budżet nie jest z gumy".
Wystarczy nie kraść.
Dodatkowo pokazanie, że za czasów Waldemara Wardzińskiego Ciechanów pozyskał zdecydowanie więcej pieniędzy z UE niż za obecnej prezydentury to krok, choć odważny, to dużo bardziej jednak karkołomny i zaskakujący. Niemniej brawo. Dobrze, że mieszkańcy Ciechanowa to usłyszą i przeczytają. Innym mogliby nie uwierzyć. To jednak przyznaje urzędujący prezydent Ciechanowa. Szanowany. Z poparciem 83,5 % w ostatnich wyborach.
O chęć odbudowy pozytywnego wizerunku poprzednika nie posądzałem go dotychczas. Kogo jak kogo, ale Krzysztofa Kosińskiego - nigdy. Czy to było przyznanie się do własnych ułomności i rządzenia przesiąkniętego umiejętnie sprzedawanych bajek o wyjątkowości, bez solidnych podstaw? A może to nie było celowe? Może nie chodziło o to, by odkupić swoje winy. Może Krzysztof Kosiński zaliczył zwyczajnie wpadkę w tym rozpędzie do pomocy partyjnemu koledze w kampanii.
To przepraszam, że skierowałem Waszą uwagę w stronę rzetelnego podsumowania przedstawionego przez prezydenta materiału. Analiza przedstawionych danych to podstawa.
Wciąż bardzo chcę wierzyć, że Krzysztofa Kosińskiego stać też na dobre rzeczy. Że stać go na ludzkie "przepraszam" w kierunku poprzednika za to wszystko czym karmił mieszkańców Ciechanowa podczas kampanii i każdego dnia trwającej prezydentury.
Powiedzcie proszę, że możemy się po nim spodziewać nie tylko wspierania partyjnych kolegów pieniędzmi należącymi do Ciechanowian. Powiedzcie proszę, że to nie będzie kolejne rozczarowanie działaniami typowego polityka. Powiedzcie, że Kosiński ma jeszcze szansę być kiedyś samorządowcem, a nie tylko malutkim cynicznym politykierem. Powiedzcie, że perfidne działanie polityczne, kiedy się bez mrugnięcia okiem okrada mieszkańców swojego miasta, pomagając w kampanii wyborczej partyjnemu koledze, trafiło się zupełnym przypadkiem.
Przecież to może być przypadek, że obydwaj należą do PSL. Może to być zupełny przypadek, że wszelkie inicjatywy upamiętniające 15 lat w Unii Europejskiej i korzyści płynące dla Ciechanowa obrazuje swoją obecnością tylko jeden z trzech obecnych europosłów reprezentujących nasze miasto. To do jakiego ugrupowania, do jakiej partii, należy gość z Europarlamentu, mogło przecież nie mieć znaczenia przy podejmowaniu decyzji o zaproszeniu do udziału. Powiedzcie, że nikt nie kradnie właśnie pieniędzy mieszkańcom Ciechanowa...
Aktualizacja

- 2019-04-30 -
Na stronie umciechanow.pl pojawiła się elektroniczna wersja wspomnianej w tekście broszurki.
Można!?
Możecie ją Państwo znaleźć tu:

Komentarze
Skomentował Emil |
Kto Was opłaca szczujnio medialna?
Odpowiedział RR
A chciałbyś się dołożyć? Czy jak?
Zmartwię cię może, jednak nie pobieramy za swoją pracę wynagrodzenia. Powiem więcej, praca dla dobra społeczeństwa sprawia nam przy okazji dużo przyjemności.
Skomentował Ireneusz |
Powinno się nie kraść i nie zabierać niepotrzebnie oraz nie wyrzucać i nie wrabiać bowiem człowiek to przecież nie złodziej.
:-|
Dodaj komentarz