przez RR
przez RR (2 komentarzy)
Koniec świata - Exodus żyje ...
Po całej nagonce na młodych zrzeszonych w Exodusie raczej nieformalnie, bo jedynie pod skrzydłami Katarzyny Dąbrowskiej. Po zgiełku, jaki rozpętaliśmy po "eksmisji" z Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki. Po wielu miesiącach tłamszenia, braku wsparcia, izolacji.
Z żalem muszę przyznać, że teatr Exodus nadal żyje. Co więcej ... wystawia! Nie poddali się skurczybyki.
Powiem więcej. Szyderczo uczcić próbują swoje 14 urodziny. I to czym? Czym!? Oczywiście spektaklem "ONI". Jakże by inaczej.
Do tego nie wolno dopuścić. Wszak to utwór o mechanizacji i ponurej przyszłości, którą narzucają wrogowie sztuki. A przecież to utwór o NAS. To MY jesteśmy wszechobecni. Jesteśmy zdolni do wszystkiego. To MY decydujemy. Powinni to wiedzieć.
W obliczu trudnej sytuacji, w jakiej postawiliśmy zespół po rozstaniu z PCKiSz, wystawianie ONYCH powinno być zakazane. Wszak nabiera jeszcze głębszego znaczenia. Wystarczająco się w głowach poprzewracało. Buntu się zachciewa.
Świat już urządzony jest. Powiat jest NASZ. I miasto jest NASZE. Nie ma tu miejsca na kulturę inną niż NASZA. Nie po to wstawiamy na dyrektorskie stołki SWOICH by teraz się z takimi, za przeproszeniem, aktorami, przepychać. MY już mamy w NASZYM Centrum 3 nowe teatry. Trzy za jeden. Jest lepiej. A jak będzie trzeba, to poniosą nasze sztandary.
Odzyskaliśmy też pokoje. Przestrzeń życiową. Mamy salkę konferencyjną.
Jeszcze nam tylko zostały zespoły muzyczne. Odejdą. Zabronimy grania jak filmy puszczamy, to sami odejdą.
Tylko to ich jeszcze trzyma, że nie mają gdzie iść.
Exodus, sztuka, witkacy, sracy. To co, że premiery? To co, że chcą. MY tu rządzimy. To wszystko NASZE. Dla nas to oni są ONYMI. Partyzanci z bożej łaski. Nie skruszą NAS. Jeśli będzie trzeba obsikamy wszystko znacząc swój teren.
Nikt im nie pomoże. Gdzie po pomoc pójdą, jeśli i tak wszyscy są NASI.
To MY. Nie ważne pod jakim aktualnie sztandarem. Mamy przecież UKŁAD.
A was znamy. Z nazwiska. Nie wierzycie?
Konrad Gortad, Bożena Zagórska-Arumińska, Anna Stępień, Maria Pietrzak, Rafał Kaczorek, Radosław Wiernicki, Kinga Siwkowska, Katarzyna Frankowska, Mateusz Matosek i Tomasz Orzoł.
Wiemy nawet kto za tym stoi. Wiemy, Katarzyno Dąbrowska. Znamy i Annę Goszczyńską. Znamy was wszystkich.
Przyjdzie czas, to wyłapiemy co do sztuki.
A na przedstawienie pójdziemy. Oczywiście. Jakby nigdy nic. Będziemy się uśmiechać. Nawet krzyczeć będziemy z innymi: "na pohybel ONYM !!!". I tak nic nam nie zrobicie. Kto o was usłyszy gdy ilość miejsc na widowni ograniczona!?
Do zobaczenia 10 maja o godz. 18.00 w COEK (ul. 17 Stycznia 56A).
Komentarze
Skomentował Marek Zalewski |
I... fajnie
Skomentował ON |
wszyscy jesteśmy ONYMI
niestety :(
Dodaj komentarz